BLOG O LITERATURZE KOBIET

Top 9 starszych tytułów przeczytanych przeze mnie w 2022 roku.

W tym roku moją główną topkę przygotowałam już na początku grudnia. Ale wzięłam w niej pod uwagę tylko książki wydane w tym roku.

Czytałam jednak sporo starszych pozycji. Szukając pisarek-klasyczek i nadrabiając własne braki w dziedzinie literatury kobiet przekopywałam się przez polecenia bookstagrama i znajdowałam olśnienia. Dlatego chciałam przygotować również swoją topkę złożoną ze starszych pozycji.

Moja tegoroczna miłość, czyli Zeruya Shalev. Wybrałam jej najbardziej chyba popularną książkę (ten wybór w ogóle mnie nie dziwi): „Życie miłosne”. Gęstą psychologicznie i erotycznie. Oszałamiającą!

Siri Husvedt „Lato bez mężczyzn”. Uwielbiam jej dygresyjny sposób pisania oraz talent do nieoczywistych bohaterek choć jednocześnie zdaje sobie sprawę, że nie każdego on przekonuje.

Magda Szabó „Zamknięte drzwi”. Klasycznie napisana powieść o dwóch silnych kobietach. Nic dziwnego, że znalazła się na słynnej „liście Ferrante” (liście książek, które Ferrante wyjątkowo poleca przeczytać).

Maya Angelou „Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak”. Pisze o rasizmie, ale nie opowiada o ofiarach, ale o dumnych ludziach.

Toni Morrison „Najbardziej niebieskie oko”. Ciężko uwierzyć, że to debiut. Prosto. Dotkliwie. Dotyka serce.

Grażyna Plebanek „Nielegalne związki”. Mieszanka żywego intelektu ze zwierzęcą energią przyprawioną duchowością.

Jolanta Brach-Czaina „Błony umysłu”. Wreszcie filozofia codzienności. Najprostsze pytania można, jak się okazuje, zadać inaczej. Kobieco. Można ją czytać bez końca. I bez końca cytować.

Ananda Devi „Zielone sari” za mistrzowski obraz mizoginii (uwaga! Tylko dla ludzi o mocnych nerwach).

Ottessa Moshfegh „Mój rok relaksu i odpoczynku” za precyzyjne pisanie o „ja” zanurzonym w żałobie.

Aga Szynal

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej
Postów