
Ukraińskie eseje prosto z linii walki.
To zupełnie nieistotne, że jest krótka i może nawet nieco nadmuchana, bo litery są spore. Jest tu wszystko, co ma być. Oksana Zabużko przyjechała do
To zupełnie nieistotne, że jest krótka i może nawet nieco nadmuchana, bo litery są spore. Jest tu wszystko, co ma być. Oksana Zabużko przyjechała do
Rzadko komu naprawdę udaje się sztuka stworzenia literackiej całości z kompletnie różnych fragmentów. Tu się to stało. „Ślepak” jest nielinearny i poszatkowany różnymi rodzajami tekstów.
Wszyscy ją swego czasu czytali, bo nawet jeśli krytyczki i krytycy widzieli jak wiele w jej prozie niedociągnięć w zakresie prawdopodobieństwa fabuły i prawdy postaci
Przede wszystkim żydowskość.I kobiecość.Do tego skandynawskość (w tym szczególnie szwedzkość).Ale też demokracja.To główne tematy Elisabeth Åsbrink.W esejach „Rozstanie z geniuszem” drąży w nich na różne
Lubię prozę autobiograficzną, ale ostatnio coraz częściej natykam się na rzeczy literacko słabe. Dlatego gdy ogarnął mnie czysty zachwyt dotyczący „Synu, jesteś kotem” zaczęłam mocno
Bałam się przeromantyzowania. Bałam się sentymentalizmu. No bo – poeta! miłość! wojna! Warszawa! Wszystko koniecznie z wykrzyknikiem. I jeszcze na dodatek zaborcza matka. Z kropką.
To moje drugie spotkanie z „Wiem, dlaczego w klatce śpiewa ptak”. Pierwsze było sama nie pamiętam kiedy, ale pewnie w okresie pożerania klasyki, czyli jakoś
Czytałam „Lata” całą sobą. Głową, sercem i ciałem. Przeniknęły mnie. W wywiadzie dla Wysokich Obcasów przeprowadzonym przez Natalię Szostak* Annie Ernaux powiedziała: „Nie interesowało mnie
Udawajmy, że nas nie ma. Nie psujmy innym ich dobrego samopoczucia. Poradźmy sobie ze swoim bólem i cierpieniem sami. W końcu przecież pewnie sami zasłużyliśmy
Nikt jeszcze w tak rozbudowany, ale jednocześnie prosty sposób nie potrafił mi wyłożyć tego, co intuicyjnie wiem od zawsze: feminizm nie tylko nie jest przeciwko
Chcesz, żebym raz w miesiącu poleciła Ci najlepszą przeczytaną przeze mnie książkę? Zapisz się na newsletter.
Cieszę się, że tu dotarłaś/eś!
I dziękuję, że zainteresowała Cię moja debiutancka powieść. Włożyłam w nią serce.
Mam nadzieję, że historia Marty będzie dla Ciebie ciekawa,
a czytanie „Ja sama” sprawi Ci przyjemność i skłoni do refleksji.
Życzę dobrej lektury,
Aga Szynal
P.S. Jeśli przed zakupem chcesz przeczytać recenzje „Ja sama” znajdziesz wyjątki z tych wybranych
przeze mnie na dole strony. Jeśli to będzie dla Ciebie za mało, odsyłam do profili ich twórczyń.
Cieszę się, że tu dotarłaś/eś!
I dziękuję, że zainteresowała Cię moja debiutancka powieść. Włożyłam w nią serce.
Mam nadzieję, że historia Marty będzie dla Ciebie ciekawa,
a czytanie „Ja sama” sprawi Ci przyjemność i skłoni do refleksji.
Życzę dobrej lektury,
Aga Szynal
P.S. Jeśli przed zakupem chcesz przeczytać recenzje „Ja sama” znajdziesz wyjątki z tych wybranych
przeze mnie na dole strony. Jeśli to będzie dla Ciebie za mało, odsyłam do profili ich twórczyń.
Cieszę się, że tu dotarłaś/eś!
I dziękuję, że zainteresowała Cię moja debiutancka powieść. Włożyłam w nią serce.
Mam nadzieję, że historia Marty będzie dla Ciebie ciekawa,
a czytanie „Ja sama” sprawi Ci przyjemność i skłoni do refleksji.
Życzę dobrej lektury,
Aga Szynal
P.S. Jeśli przed zakupem chcesz przeczytać recenzje „Ja sama” znajdziesz wyjątki z tych wybranych
przeze mnie na dole strony. Jeśli to będzie dla Ciebie za mało, odsyłam do profili ich twórczyń.